Bardzo sympatyczne aniołki:) A ten drugi gdzie ma skrzydełka? ;))) Bardzo intrygują mnie Twoje postępy "w poceniu się " nad kredensem z bocznego paska. Pozdrawiam serdecznie.
Mnie też interesują efekty pracy nad kredensem,bardzo lubię takie meble"z duszą". Aniołki śliczne,zazdroszczę męża z takim talentem i wspólnymi zainteresowaniami :c) Dzięki za odwiedziny i wszystkiego najlepszego w Nowym 2010 Roku.
Bardzo sympatyczne aniołki:) A ten drugi gdzie ma skrzydełka? ;))) Bardzo intrygują mnie Twoje postępy "w poceniu się " nad kredensem z bocznego paska. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńUrocze Aniołki!Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŁadnie wyszły te aniołki :)
OdpowiedzUsuńMnie też interesują efekty pracy nad kredensem,bardzo lubię takie meble"z duszą".
OdpowiedzUsuńAniołki śliczne,zazdroszczę męża z takim talentem i wspólnymi zainteresowaniami :c)
Dzięki za odwiedziny i wszystkiego najlepszego w Nowym 2010 Roku.
Kobitki cierpliwości z tym kredensem!!!
OdpowiedzUsuń